Rozdział 16

Obudziłam się był 8 a za 30 min miałam być w pracy. Poszłam szybko na górę a by się szybko przebrać  założyłam to  kiedy tylko się przebrałam wybiegłam z domu i złapała taksówkę po 20 min byłam na miejscu. Weszłam do środka.

- Jednak na serio jesteś punktualna. Powiedziała Kate. I wyszła z domu. Dzień był dla mnie męczący ponieważ spałam tylko 4 godz. Po pracy zrobiłam zakupy i wróciłam

Kate

do domu. W środku zastałam Klarę Liama i Nialla. Widać świetnie się bawili.

- Selena. krzyknął blondyn i przybiegł do mnie.

- Niall nie musisz się tak wydzierać. Głucha nie jestem. Uśmiechnęłam się ledwo.

- Pomogę ci widzę że jesteś wykończona. Wziął ode mnie zakupy.

- Dziękuje skarbie. Mam taką ochotę iść spać. Powiedziałam cicho.

- O nie kochana nie ma mowy o spaniu. Dzisiaj chciałem zabrać cię wieczorem na pokaz mody. Pójdziesz ze mną?

- A której jest ten pokaz? Spytałam.

- O 20. Zrobił minę szczeniaka.

- No dobrze już dobrze pójdę z tobą. Ale jak mam się ubrać na ten pokaz.

- Załóż sukienkę. Posiedzieliśmy razem w miłym gronie. Chłopcy wyszli a ja poszłam na górę wziąć prysznic. Kiedy skończyłam udałam się w stronę szafy. Trochę przed nią siedziałam ponieważ nie wiedziałam co mogę założyć a chciała wypaść naprawdę dobrze. Zdecydowałam się na tą sukienkę a do tego kilka dodatków. Nie powiem uwielbiałam modę. Kochałam się nią bawić. Uczesałam się w koka. Przejrzałam się w lusterku było naprawdę ok. Usłyszałam pukanie do drzwi. Zeszłam na dół moim oczom ukazał się blondyn w garniturze ale na luzie.

- wyglądasz cudownie. Uśmiechnął się szeroko.

- Dziękuje ty też świetnie wyglądasz. Odwzajemniłam jego uśmiech.

- To co idziemy? Spytał.

- pewnie. Wyszliśmy z domu Irlandczyk przyjechał swoim autem. Jako gentelman otworzył mi drzwi do samochody i za mną zamknął. Nie jechaliśmy długo po jakichś 10 min byliśmy na miejscu. Wysiedliśmy i udaliśmy się w stronę wielkiego domu. Było tam pełno gwiazd i sławnych modelek. Szłam z Niellem pod rękę i każdy się na nas przyglądał.

- Witaj Niall jak miło że przyszedłeś. Powiedział jakiś mężczyzna

- Mi też cię miło widzieć. Kevin. Przywitał się z mężczyzną.

Kevin

- Co ja mam za maniery nawet się nie przedstawiłem tak pięknej damie. Nazywam się Kevin Blue. Uśmiechnął się

- Bardzo mi miło pana poznać ja nazywam się Selena Gomez

- Czy nie obrazi się panienka jak pójdę chwilkę porozmawiać z Niellem?

- Nie oczywiście że nie. Panowie odeszli na bok i zaczęli rozmawiać co ja słyszałam.

- Niall czy to jest twoja nowa dziewczyna? Zapytał chłopaka.

- Nie oczywiście że nie. A czemu pytasz?

- No bo wiesz ona jest naprawdę ładna pasuje do ciebie a poza tym świetnie się ubiera. I wiesz mógłbyś pogadać ze swoją przyjaciółką czy lubi modę i czy się na niej zna.

- No ok. spytam się jej ale po co ci to do wiadomości drogi Kevine?

- Szukam stylistki dla gwiazd. A jeżeli lubi modę i się na niej zna i wie jakie są trendy w modzie. To przyjdzie na okres próbny a jeżeli dobrze się spisze dam jej ta prace. Wiesz przecież że u mnie może dużo zarobić i do tego stać się sławna.

- Porozmawiam z nią. I dam ci później znać ok. Chłopak szedł w moją stronę a ja udawałam że niczego nie słyszałam.

- chodź usiądziemy bo zaraz się zacznie. Uśmiechnęłam się do chłopaka i ruszyliśmy w stronę siedzeń. Pokaz był fantastyczny a dziewczyny prezentowały się cudnie. Rozmawiałam cały czas na temat mody z Niallem. Później udaliśmy się na bankiet. Co chwile zatrzymywałam się z blondynem bo albo ktoś robił  sobie z nim zdjęcia. Podeszła do nas pewna kobieta.

- Niall słońce jak miło cię widzieć. Widzę że przyprowadziłeś na galę nową dziewczynę. Uśmiechnęła się do mnie.

- Witaj Jade to nie jest moja dziewczyna tylko bliska przyjaciółka. Selena to jest Jade projektantka mody. I moja dobra koleżanka.

- Miło micie poznać. Rozmawiałam z Jade na temat mody a blondyn pisał coś na telefonie.

Rozmawiałam z Jade na temat mody a blondyn pisał coś na telefonie.

- Widzę że bardzo dużo wiesz o modzie jestem pod wrażeniem. I wiesz że z taka wiedzą i doświadczeniem powinnaś dostać wszędzie prace w świecie mody.

- Bardzo dziękuję. Powiedziałam zawstydzona.

- Ile ty masz lat? I opowiedz mi coś o sobie.

- No wiesz nie ma co opowiadać a mam 19 lat. A ty ile masz lat?

- Ja mam 22 lata. Jak nie masz co powiedzieć gdzie pracujesz czum się interesujesz?

- Pracuję jako niania a interesuję się modom, muzyką i śpiewem co niestety mi nie wychodzi.

- Niania ale fanie. Jak byłam kiedyś mała miałam nianie i obiecałam jej że zostanę projektantką i dotrzymałam słowa chociaż nie było łatwo.

- Myślę że najważniejsze jest to że próbowałaś.

- Ja już muszę się zbierać. Dasz mi swój nr to się spotkamy?

- Pewnie. Podałam kobiecie swój nr telefonu i pożegnałyśmy się. Nagle podszedł do mnie Kevin.

- Selena jak ci się podobał pokaz? Spytał

- Bardzo fajny. Bardzo się cieszę że Niall zabrał mnie na ten pokaz naprawdę było na co popatrzeć.

- A ty znasz się na modzie. Spytał

- Chyba tak a przynajmniej się nią interesuje.

- Wiesz co tak mi się wydaje że masz w sobie to coś. Masz. Dał mi biała kartkę.

- Ale co to jest? Spytałam mężczyznę.

-  Kartka z adresem i nr tel.

- No dobrze a po co mi to?

- Chciałbym abyś przyszła do mnie i porozmawialibyśmy. Bo chciałby ci dać pracę ale muszę zobaczyć czy się nadajesz.

- No dobrze a kiedy miała bym przyjść?

- Najlepiej jutro czy jesteś zajęta.

- No wie pan… przerwał

- Mów do mnie Kevin. Mam dopiero 26 lat a do pana mi jeszcze brakuje. Zaśmiał się.

- No wiesz Kevin możemy się jutro spotkać ale dopiero wieczorem ponieważ pracuje jutro do 18.

- Mi pasuje. Zdzwonimy się jeszcze ok.

- Ok.. Nie ma problemu. Wyszłam z Niallem z bankietu. I udaliśmy się do auta. Chłopak podwiózł mnie pod dom.

- Kocham cię Selena. szepnął Niall.

- Ja ciebie też. Przytaknęłam. Chłopak chciał mnie pocałować w usta ale Przechyliłam głowę i dałam mu całusa w policzek na pożegnanie.

- Dlaczego nie chcesz mnie pocałować w usta?

- Ponieważ jesteśmy w samochodzie a ktoś może nas zobaczyć. Ja nie jestem jeszcze gotowa na oblężenie przez twoich fanów i fotoreporterów. Pożegnałam się chłopakiem i wyszłam z auta. Kiedy przyszłam do domu weszłam ma górę i od razu położyłam się spać.

Bardzo się ciesze że  wam się podoba. I chcę powiedzieć że rozdział przez ten tydzień będą pojawiać się codziennie. Kocham was <3