sobota, 13 lipca 2013

Rozdział 6



Weszłyśmy do domu chłopaków a tam krzyki i wrzaski dochodzące z salonu a w kuchni dojrzałam 2 dziewczyny rozmawiające ze sobą w dobrym humorze. Usiadłyśmy na kanapie a Harry podbiegł do mnie i mnie przytulił.
- Jak tam Selena ? zapytał
- dobrze, Harry dobrze a u ciebie?
- fajnie i dziękuję. I co już się nas nie wstydzisz?
- No jeszcze trochę wstydzę ale już nie tak bardzo.
- Bardzo się cieszę z tego powodu. Powiedział uśmiechnięty
Do salonu weszły 2 dziewczyny z Zanem i Louisem
- Dziewczyny to jest Perrie moja dziewczyna powiedział Zayn
- A to moja dziewczyna Eleanor  dodał Lou
- Miło was poznać powiedziała Klara na co ja się uśmiechnęłam.
Gdy już się zapoznałyśmy z dziewczynami usiedliśmy wszyscy na kanapie i o dziwo się zmieściliśmy. Z mojej lewej strony siedział Harry po prawej stronie siedział Niall obok niego Klara, Liam, El, Lou, Perrie i Zayn. Pierwszym filmem który oglądaliśmy była komedia i to naprawdę taka ze mogliśmy się pośmiać. Potem oglądaliśmy jakiś sensacyjny. Po tym filmie zrobiliśmy sobie przerwę ja poszłam do toalety a chłopcy ,,Uzupełnili zapasy”. Gdy wszyscy znów zebraliśmy się w salonie chłopcy włączyli horror. Wtedy przypomniały mi się chwile kiedy ja i Nick oglądaliśmy takie filmy. Zazwyczaj bardzo się bałam a on mnie wtedy przytulał. Film się zaczął na początku nie był straszny ale w pewnym Momocie tak się wystraszyłam że odruchowo przytuliłam się do Nialla. Chłopakowi najwyraźniej to nie przeszkadzało ponieważ odwzajemnił to i mocno mnie do siebie przytulił. Byliśmy tak wtuleni do końca filmu. Kiedy seans się skończył spojrzałam w stronę Harrego który tak słodko spał że nie chciałam go budzić. Była godzina 3:20 a nikomu oprócz Hazzy spać się nie chciało więc postanowiliśmy obejrzeć jeszcze jeden horror. Gdy film się zaczął Niall się do mnie przysunął
- Selena jeśli chcesz możesz się znów wtul….
- dziękuje. Przerwałam chłopakowi po czym znów się w niego wtuliłam co ten znów odwzajemnił.
Nie mam pojęcia dlaczego ale w jego objęciach czułam się naprawdę bezpieczna. Bardzo podobało mi się to uczucie a do tego ten cudowny zapach jego perfum. Teraz gdy jestem w jego objęciach nic się dla mnie nie liczy oprócz tej chwili.
*Niall*
Kiedy miałem w swoich objęciach Seleny czułem się wyjątkowy a na dodatek poczułem motylki w brzuchu. Czy ja się w niej zakochałem przecież znam ja dopiero 2 dni. Moje rozmyślenia przerwała dziewczyna.
- Niall. powiedziała szepcząc
- Tak odpowiedziałem
- No bo ja … ja będę bała się teraz spać. I jak byś mógł no wiesz …..w ogóle to głupio mi się ciebie o to pytać. Ale..
- Jeśli chcesz mogę spać z tobą nic przecież ci nie zrobię.
- Naprawdę? Zapytała
- Oczywiście przecież nie jestem taki głupi.
Kiedy film się skończył wstałem i wyłączyłem telewizor. Na kanapie spali wszyscy oprócz mnie i Seleny. Nie chciałem budzić reszty więc wziąłem brunetkę za rękę i poszliśmy do pokoju gościnnego. Dziewczyna przebrała się w swoje rzeczy do ,,spania’’ i położyła na łóżku. Położyłem się obok brunetki i odwróciłem do niej plecami. Kiedy już powoli zasypiałem dziewczyna odwróciła się przodem do moich pleców i bardzo się do nich przytuliła a ponieważ dziwnie się czułem odwróciłem się do niej i objąłem ją. I tak zasnęliśmy. Kiedy rono się obudziłem Selena jeszcze smacznie sobie spała. Spojrzałem na zegarek a godzina wskazywała 11:15. Wstałem dyskretnie aby nie obudzić dziewczyny i wyszedłem z jej pokoju. Poszedłem do siebie wykąpałem się przebrałem i zszedłem na duł. W salonie wszyscy jeszcze spali w najlepsze więc ich nie budziłem. Posprzątałem ze stołu w salonie i ogarnąłem dom. Poszedłem do kuchni i robiłem śniadanie kiedy moim oczom ukazała się dziewczyna.
- Już nie śpisz? Zapytałem
- Nie. Już się wyspałam. Odpowiedziała zaspanym głosem na co ja się uśmiechnąłem.
- Jesteś dzisiaj zajęta? Zapytałem nieśmiało
- Nie. A czemu pytasz?
- To może poszli byśmy gdzieś na spacer się lepiej poznać co?
- W sumie to bardzo dobry pomysł. Powiedziała z uśmiechem na twarzy.
- Czyli się zgadzasz? Prawie wykrzyczałem
- Tak ale nie krzycz bo obudzisz resztę. O której po mnie przyjdziesz?
- No o 18 ci pasuje?
- Pewnie. Dziewczyna podeszła do mnie i pomogła mi robić kanapki na śniadanie dla śpiochów.
Kiedy wszyscy zjedliśmy śniadanie. Dziewczyny zaczęły się powoli szykować do wyjścia.
*Selena*
Po zjedzonym śniadaniu postanowiłyśmy z Klarą iść już do domu aby posprzątać. Kiedy zbierałyśmy się już do wyjścia ułożyła się długa kolejka aby się pożegnać Kiedy pożegnaliśmy się z wszystkimi podszedł do mnie Niall i mocno przytulił.

Proszę was dodawajcie komentarze to dla mnie bardzo ważne:p

2 komentarze: