Rozdział 4
- Niall
- tak Selena zapytał.
- wiesz ja się nie przygotowałam i no wiesz nie mam za
bardzo w czym spać. Powiedziałam nieśmiało
- O no tak poczekaj zaraz ci coś przyniosę. Powiedział i
zniknął z mojego pola widzenia. Kiedy się pojawił dał mi jakieś dresy i
koszulkę. Przytulił mnie mocno
- Dobranoc. Szepnął i wyszedł z pokoju. Nie powiem bo było
mi bardzo miło kiedy przytulił mnie. Przebrałam się w to co przyniósł mi
chłopak. Położyłam się na łóżku i zasnęłam.
*Niall*
Kiedy Selena złapała mnie za rękę serce zaczęło mi szybciej
bić. To uczucie jest tak fajne że nie pamiętam kiedy ostatni raz się tak
czułem. Wyszedłem z pokoju po jakieś stare dresy aby mogła się przebrać. Dałem
brunetce ubrania i nie mogąc się powstrzymać przytuliłem ją i powiedziałem
dobranoc. Wyszedłem z jej pokoju i ponownie udałem się do siebie. Nie miałem
siły aby się już wykąpać wiec przebrałem się
zmęczony. Leżałem na łóżku i myślałem sobie jak to będzie kiedy znów
będę maił dziewczynę? Czy będę z nią szczęśliwy i czy ogóle znajdę ją w
najbliższym czasie. Rozmyślałem tak jeszcze jakiś czas kiedy usnąłem.
Obudziły mnie otwierające się drzwi. To była Selena próbował
być dyskretna co nawet jej wyszło.
- Przepraszam że cię obudziłam nie chciałam. Powiedziała
szepcząc.
- Nic się nie stało. Dlaczego już nie śpisz? Zapytałem
zaspany
- Muszę już iść do domu. Mój…. Muszę już iść dziękuje za
dresy i bluzkę. Do następnego spotkania. Wypowiadając te słowa wyszła z mojego
pokoju. A ja byłem tak zmęczony że postanowiłem się położyć.
*Selena*
Wyszłam z pokoju
Blondyna i zeszłam na duł. Chciałam już wychodzić z ich willi kiedy
Harry mnie zatrzymał.
- Hej a ty dokąd się wybierasz o 8?
- Muszę już lecieć ponieważ….. e no … ten mój chłopak
przyjeżdża i idę po niego na lotnisko. Mina chłopaka się zmieniła na smutną a
przynajmniej miałam takie wrażenie. Przytuliłam chłopaka i wyszłam z ich domu.
Złapałam taksówkę i pojechałam prosto na lotnisko.
Gdy dojechałam na lotnisko Nick już tam na mnie czekał.Kiedy go zauważyłam pomahałm mu ale mnie
nie widział.
Bardzo się zmienił przez ostanie 6 miesięcy albo mi się tylko wydaje. Podeszłam
do niego i chciałam go przytulić na przywitanie kiedy ten się odsuną i zaczął
na mnie krzyczeć
- Dłużej nie dało się na ciebie czekać? Czekam na ciebie już
30 min i wyglądam jak debli. Chodź już.
- Dlaczego na mnie krzyczysz? To nie moja wina że były
korki. Skoro wyglądałeś jak debil mogłeś napisać że nie będziesz czekać
przecież pisałam do ciebie że się później bo są korki. Chłopak spojrzał na mnie
a potem sprawdził telefon.
- No tak kochanie przepraszam nie chciałem. Powiedział ze
skruchą.
- Jeżeli tak ci się śpieszy to chodź. Odwróciła się od
chłopaka i poszłam w kierunku taksówki najwyraźniej chłopak szedł za mną bo
było słychać jego walizkę. Gdy dojechaliśmy do domu chłopak wyjął walizki z
taksówki i ruszyliśmy w strona naszego mieszkania. Weszliśmy do środka a ja powiesiłam
bluzę na wieszaku
- jesteś głodny? Zapytałam
- Nie ale wlałabyś mi soku? Odpowiedział pytająco.
- Tak skarbie. Ruszyłam w stronę kuchni wyjęłam 2 szklanki i
nalałam do nich soku. Nagle na swoich biodrach poczułam ręce chłopaka
odwróciłam się a ten musnął moje usta po czym zatopiliśmy się w namiętnym
pocałunku.
- Dawno się nie widzieliśmy prawda? Powiedział brunet
- Nawet bardzo. Stęskniłam się za tobą.
- Ja za tobą też misiu.
Wzięłam szklanki do salonu i włączyłam telewizje.
Rozmawialiśmy jakiś czas o tym jak było w trasie Nick zaczął się wygłupiać pokazywał
zdjęcia chłopaków i swoje też. W telewizji leciał jakiś program plotkarski a w
tym czasie Nick był w łazience kiedy usłyszałam
- 3 dni temu gitarzysta Nick Johns z zespołu #19 był
widziany w towarzystwie 22 letniej aktorki Sary Peters kiedy to całowali się a
potem wyszli do Hotelu gdzie spędzili razem noc. Myślicie że to będzie nowa
para? Co na to powie jego dziewczyna Selena Gomez. Kiedy usłyszała te słowa nie
mogłam w to uwierzyć. Przecież on chodzi ze mną 3 lata…… ja.. a kurde …. Nie
wiem co o tym myśleć
- Selena skarbie ja ci to wszystko wytłumaczę tylko musisz
mnie wysłuchać. Powiedział podbiegając do mnie i mnie przytulając
- proszę cię nie płacz …… ja… ja nie chciałem……….

Gdzyby nie chciał to by tego nie robił :P
OdpowiedzUsuń