wtorek, 16 lipca 2013

Rozdział 7



*kilka godzin później*
- Aaaaa to bolało .Możesz mnie nie ciągnąć?
- No ale twoje włosy tak się plączą że nie mogę delikatnie.
- Wiesz przypominam ci już setny raz że to nie jest randka tylko spotkanie bardziej zapoznawcze. Powiedziałam stanowczo.
- Tak jasne Selena. Ja wiem swoje i ty też wiesz swoje nie dojdziemy do porozumienia.
- A przepraszam cię bardzo ty z Liamem jeszcze nie jesteś więc kiedy pomiędzy wami coś zaiskrzy?
- Moja droga nam się wcale nie śpieszy i jeżeli Liam jeszcze nie che to ja poczekam. Powiedziała uśmiechając się.
- No więc właśnie. Mi i Niallowi też się nigdzie nie śpieszy. Zresztą ja na razie chcę go lepiej poznać w końcu nic o nim nie wiem.
- Spokojnie kochana on ci wszystko opowie o sobie.
Kiedy Klara skończyła swoje arcydzieło na mojej głowie poszłam się przebrać w coś wygodnego ale też ładnego po chwili namysłu założyłam to 4.bp.blogspot.com/(…)2.jpg…
Był to naprawdę ładny i wygody strój. Kiedy się przebrałam i pomalowałam była 17:50 zeszłam na dół i usiadłam w salonie czekając na chłopaka. Nie trwało to długo ponieważ nagle ktoś zapukał do drzwi ruszyłam w ich stronę i otworzyłam je. Moim oczom ukazał się Niall.
- idziemy? Zapytałam na co ten tylko pokiwał głową.
Wyszliśmy z domu i ruszyliśmy w stronę parku.
- Wyglądasz ślicznie. Wyszeptał
-Dziękuję.
Kiedy szliśmy przez park usiedliśmy na ławce.
- Opowiedz mi coś o sobie. Powiedziałam do chłopaka
- Ok. Więc nazywam nie Niall Horan 13 września będę mieć 20 urodziny jestem członkiem zespołu o nazwie One Direction a moimi najlepszymi przyjaciółmi są Harry, Liam, Louis i Zayn. Mam brata i nie mam dziewczyny. Teraz ty mi cos opowiedz
- Nazywam się Selena Gomez mam 19 lat. Moja przyjaciółką jest Klara znamy się już 9 lat. Obecnie jestem jedynaczka ponieważ mój brat 2 lata temu zginął w wypadku samochodowym. I od wczoraj nie mam chłopaka.
- A to czemu? Zapytał
- A no tak wyszło i zerwaliśmy. Powiedziałam
- Mi możesz powiedzieć a najlepiej to jak opowiesz od początku żebym cię zrozumiał.
- No wiec przyszłam po niego na lotnisko to się na mnie wydarł ze nie ostrzegłam go że się spóźnię a później kiedy oglądałam newsy usłyszałam ze on był w clubie i przespał się z jakąś laska ja się popłakałam uciekłam do pokoju się spakować zadzwoniłam po Klarę i wyprowadziłam się od niego i oczywiście rzuciłam go.
- A ile z nim byłaś? Zapytała skrępowany
- 3 lata.
- Co za ch*j. jak ja go tylko spotkam to mu nogi z dupy powyrywam. Powiedział rozłoszczony.
- Niall spokojnie. To już koniec znam go i on mi nic nie zrobi. Za bardzo mnie kochał. Kiedy wypowiedziałam te słowa chłopak mocno mnie do siebie przytulił.
- może wracamy już do domu bo chłodno się robi. Co? Zapytał i spojrzał na mnie dalej mnie przytulając.
- w sumie to możemy powoli się zbierać.
Szliśmy w stronę ,,mojego domu” i rozmawialiśmy na różne tematy. Chłopak cały czas mnie rozśmieszał. Wymieniliśmy się numerami telefonów, stałam się śmielsza w jego towarzystwie i przyznam że jest naprawdę fajnym chłopakiem. Kiedy blondyn podprowadził mnie pod dom dał mi na pożegnanie całusa w policzek. pomachałam chłopakowi i weszłam do domu.
- Gdzieś ty była tyle czasu? Krzyknęła Klara
- no ja ….
- czy ty wiesz która jest godzina? Przerwała
- no jes…
- jest 22:20. Czy ty chcesz abym zawału została?
- Nie dostała byś bo byłam Niallem i uspokój się. Krzyknęłam na przyjaciółkę.
- Już nie ważne opowiadaj jak było. Tylko ze szczegółami
Opowiedziałam przyjaciółce co robiliśmy ze szczegółami. Dziewczyna bardzo się ucieszyła z tego że ja i Niall się zaprzyjaźniliśmy.
Poszłam na górę wzięłam prysznic przebrałam się w pidżamę i położyłam na łóżko i włączyłam telewizje nie było niestety nic ciekawego ale obejrzałam wywiad chłopaków i troszkę się pośmiałam. Chciałam już iść spać kiedy dostałam smsa wzięłam telefon i odczytałam wiadomość. ,,Dobranoc Selena. Mam nadzieje że jutro znów się spotkamy. Niall xx’ Odpisałam chłopakowi ,, Jeśli chcesz to oczywiście że tak” na odpowiedź nie czekałam długo ,, Będę po ciebie o 18 do jutra xx’ po tej wiadomości poszłam spać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz